Opublikowany przez: Mama Tymka 2011-07-04 09:14:36
Wiele z nas – rodziców – zastanawia się kiedy jest dobry moment na to by zwierzę pojawiło się w domu w którym króluje już mały człowieczek. Albo czy pojawienie się dziecka w rodzinie która ma kota lub psa nie będzie problemem. Dzisiaj coś dla rodziców, którzy zwierzęcia w domu nie posiadają.
Tak naprawdę nikt nie odpowie Wam na pytanie kiedy jest dobry czas na powiększenie „rodziny”. Niezależnie od wieku dziecka czworonóg to odpowiedzialność, która będzie spoczywała nie tylko na jego właścicielu ale na wszystkich członkach rodziny. Wiadomo, że starsze dziecko czy nastolatek mogą nam w opiece nad zwierzęciem pomóc, wyjdą na spacer, zmienią wodę w misce, nakarmią, wyczyszczą klatkę czy kuwetę, pobawią się z pupilem… ale nigdy nie będzie tak, że te czynności będą należały tylko i wyłącznie do jednej osoby. Dlatego decyzja o tym, że w naszym domu pojawia się psiak, kociak czy inne zwierzątko musi być decyzją przemyślaną i musi należeć do całej rodziny. Jako rodzice macie prawo nie uginać się przed prośbami dziecka. Bo zapewne większość obowiązków i tak spocznie na Was. Pamiętajcie, że szczeniak czy mały kociak to tak jakby dzieci. Na początku będą wymagały bardzo dużo uwagi i poświęceń. Dla zapracowanych rodziców szczerze odradzam psiaka. Bo trzymiesięczny szczeniak nie wytrzyma 9 godzin sam w domu czekając na opiekunów. Zostawiając go samego będziemy mieli bardzo utrudnioną możliwość nauki załatwiania się na dworze czy nie obgryzania mebli. Stanowczo lepszym rozwiązaniem jest kociak. A najlepiej dwa, które pod naszą nieobecność zajmą się sobą wzajemnie. Lub zwierzątko klatkowe – chomik, świnka morska, królik, szynszyla. Albo rybki. Do wyboru do koloru. Tylko pamiętajcie, że mniejsze zwierzątka żyją krócej. A rybki to już w ogóle potrafią żyć wyjątkowo krótko. Jeżeli nie chcecie co rusz oswajać Waszego dziecka ze śmiercią, lub udawać, że rudy chomik jest tym samym Tuptusiem tylko zniknęła mu czarna plamka to zdecydujcie się na psa lub kota.
Zanim podejmiecie decyzję co i kiedy, ustalcie zasady i podział obowiązków. I egzekwujcie je. To ważne. Jeżeli Wasze dziecko nie miało wcześniej styczności z wybranym zwierzątkiem sprawdźcie czy nie ma przypadkiem na nie uczulenia. Możecie przez jakiś czas chodzić do sklepu zoologicznego, miniogrodów zoologicznych czy znajomych którzy takie zwierzątko posiadają. Z decyzją poczekajcie jednak minimum 2 tygodnie i dopiero jeżeli po takim czasie nie zauważycie żadnych reakcji możecie kupić pupila dla własnej rodziny. Ważna informacja – dzieci które reagują alergicznie na sierść psa zazwyczaj nie mają alergii na koty (i odwrotnie).
I pamiętajcie – zwierzę to nie rzecz. Decydując się na to, że stworzycie mu rodzinę musicie wiedzieć, że będziecie nią nie przez kilka dni ale przez kilka czy nawet kilkanaście lat. Musicie wziąć pod uwagę, że od momentu pojawienia się czworonoga w Waszym domu jego istnienie będzie wpływało na Wasze plany i wybory. Wakacje? W sumie proste – szukacie ośrodków w których można zatrzymać się z czworonogiem (na szczęście jest ich coraz więcej) lub macie kogoś kto się Waszym pupilem zajmie pod Waszą nieobecność. To samo tyczy się wyjazdów na uroczystości, do rodziny. Psy żyją średnio 10 lat. Koty dożywają nawet 20 kilku. Zatem decyzja jaką teraz podejmiecie będzie decyzją prawie na całe życie. Podejmijcie ją mądrze.
To, że zwierzę zasługuje na szacunek musi wiedzieć również Wasze dziecko – uczcie go zatem, że pupil ma prawo nie mieć ochoty na zabawę, że ciągnięcie za uszy czy ogon jak również ubieranie w ciuszki lalki nie jest dobrym pomysłem, że podczas jedzenia się mu nie przeszkadza. Unikniecie w ten sposób wielu nieprzyjemnych sytuacji.
A następnym razem napiszę o tym jak to jest kiedy w życiu zwierzęcia pojawia się dziecko. Już teraz serdecznie zapraszam.
Skleciła Kaśka K. (mama Tymka).
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
87.205.*.* 2011.07.08 23:28
RADY JAK NAJBARDZIEJ SŁUSZNE, JA DORZUCIŁABYM JESZCZE JEDNĄ. Zamiast " braci mniejszych" polecam młodszego brata! Kochani rodzice nie zastępujcie młodszego rodzeństwa zwierzętami. Ostatnio miałam okazję przyjrzeć się właśnie skutkom traktowania zwierzęcia jak członka rodziny, gdy pies staje się ważniejszy czy równy ludziom. To smutne. Pies czy kot nigdy nie będzie człowiekiem, a tylko obcowanie z ludźmi uczy prawdziwej, heroicznej, odpowiedzialnej miłości. Obcowanie ze zwierzęciem uczy miłości do zwierząt, ale nie do ludzi, a przecież wychowując dzieci chcemy, żeby były jak najlepiej przystosowane do życia wśród ludzi...
annas82 2011.07.04 11:45
Oj tak, zwierze to obowiązek, dlatego my ze zwierzakiem dla córki jeszcze poczekamy...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.